I co będzie z 4 częścią piratów!

Właśnie, właśnie ^^
pokaż nam Very Happy

Key, współczuję Ci... Tyle Twojej pracy x(

Uups... znalazłam. Ale i tak wszystko muszę pisać jeszcze raz, bo teraz wymyśliłam coś zupełnie innego Wink

To napisz to coś innego, ale się podziel tym, co znalazłaś Very Happy

Nie wiem jak reszta (chociaż sądzę, że tak samo jak ja), ale chętnie bym to przeczytała Smile

Nie da się ;p Jakbym teraz napisała to gorsze, to to by zepsuło efekt tego lepszego Wink

no, to w takim razie czekamy na to lepsze Very Happy

A więc 4 część będzie!

Produkcja czwartej części hitu Piraci z Karaibów jest zaplanowana między 2009-2011 rok. Jest to wiadomość oficjalna.

Walt Disney have been planning to release the fourth installment of its most successful trilogy ‘Pirates of the Caribbean 4‘ in 2011.Though many reports are conflicting on how the studio get on the fourth film, many favors that the fourth film will focus solely on the renowned Captain Jack Sparrow.

Further, it was said that as the studio is trying to downsize the film’s budget.
Johnny Depp is all but set to reprise his role as Captain Jack Sparrow. Also reportedly expected to return are co-star Geoffrey Rush.
It could be disappointment for fans that Orlando Bloom and Keira Knightley are not expected to be back, but it’s not official yet.

”Pirates 4 “would toss the Elizabeth & Will characters [portrayed by Keira Knightley and Orlando Bloom, respectively] over the side in favor of doing a bawdy buddy picture which would star Jack Sparrow & Barbossa.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Głupota moim zdaniem Razz

to raz a dwa bez Keiry i Orlando to podójna głupota Razz

bez sensu. powinni to zostawić i nakręcić coś całkiem nowego.

Ja też uważam, ze nie powinni nakręcać 4 cześci.
Coś czuję, ze będzie porażką...
Powinni już sobie dać spokój, 3 częsci zdecydowanie wystarczą!

Dokładnie.
Jedyne, co mogłoby ujśc to ewentualnie jakiś prolog, jakaś krótka wersja, ale tylko z Deppem, Keirą i Bloomem. Nie inaczej.

Do dupy ;/
Jak już ktoś napisał powinni coś zupełnie nowego wymyślić, a nie ciągnąć to wszystko. Johnny Depp też na pewno by wolał zagrać jakąś całkiem nową postać niż Sparrowa.
A bez Keiry i Orlando to już nie będzie to samo, tylko jakaś podróba.

"Piraci..." bez Keiry i Orlanda, to nie będzie nigdy to samo...
A poza tym, jak już napisałyście, nie ma sensu tego ciągnąć dalej. Te filmy już się skończyły i tyle. Jest dobrze tak, jak jest Wink

Więc ja mam nadzieję, że nie zrobią kolejnej części.

Zgadzam się z Chalsea... Kocham Piratów, ale to nie będzie to samo