"Koścista" Keira

Właśnie, muszą mieć materiał, no i w tym celu do wszystkiego się doczepią... Rolling Eyes

Szkoda tylko,ze czasami przesadzaja i rania uczucia innych.

No właśnie...
Całe media.

Edit:
Tak sobie ostatnio przeglądałam zdjęcia i natrafiłam na takie, które u mnie lekki zawał spowodowało...

[link widoczny dla zalogowanych]

Uups

"Jestem wielkim żarłokiem. W mojej rodzinie wszystkie dobre rzecz obracały się wokół obiadowego stołu. Mamy duże obiady... Nie ma ic lepszego niż naprawdę dobry, chrupiący posiłek. I uwielbiam makaron z sosem bolognese i tonami parmezanu", powiedziała Keira dziennikarzom Mirror online.

jakby tyle jadła to mimo ze by była chuda przez geny to by jej zebra nie wystawały bop by miała jakąs tkane tłuszczową Razz

Zgadzam się z Chelsea.
Ja już mam taki mętlik w głowie, że nie wiem.

*A owy makaron jest rzeczywiście przepyszny xD Laughing

Też się z Wami zgadzam... No nie wiadomo co o tym myśleć Neutral

Ja tez juz mam metlik w glowie,bo mozna byc chudym,ale nie az tak.Nawet moje kolezanki co maja dobre geny i przemiane materii nie maja wystajacych zeber.

No więc właśnie.
A poza tym, przecież ona była grubsza trochę.

Właśnie, zgadzam się z K-K.
Teraz non-stop powtarza, ze ona taka jest. Ale kiedyś przecież wyglądała pięknie i zdrowo!
Trudno mi wierzyć w te bajeczki o czekoladach, obiadach itp.

tak dziwne to Rolling Eyes

No więc właśnie...
Nie no, dla mnie to już nie ma sensu.

dla mnie nie ma od dawna xD

Ja się jeszcze tu nie wypowiadałam.
Ale również mam mętlik w głowie, jednak nie sądzę że jest anorektyczką. Wychudzoną ma górną partię ciała, a nogi ma normalne (np. na ostatnich zdjęciach z sesji zdjęciowych to widać). Może jej chudość spowodowana jest ciągłym stresem i właśnie takimi anorektycznymi opiniami...

Zgadzam się z viento, chyba jakby była anorektyczką, to by miała także nogi takie chude.