Keira przeprowadza się na wieś

Keira Knightley ma dosyć Anglii i postanowiła wyprowadzić się ze swoim chłopakiem, Rupertem Friendem na wieś.

Aktorka powiedziała, że nie czuje się dobrze w Londynie i męczy ją ciągły atak mediów, więc za kilka tygodni zamieszka na południu Anglii.

Chciałabym, aby moje życie było nieco spokojniejsze. Jeśli zamieszkam w małej miejscowości, będę miała swoje ulubione sklepiki i puby. Uważam, że Londyn jest zbyt głośny i pełen chaosu. Poza tym nie należę do najbardziej towarzyskich osób i tak naprawdę nie lubię imprez - wyznała Knightley.

Hehe, fajowo. Widzicie, nawet ogromne i superowe miasto może się kiedyś znudzić Razz

.
Keira znów pokazała, że ma własne zdanie, bo chyba nieczęsto jakieś superaktoreczki wyjeżdżają na wieś Razz

.

nie dziwię się jej,że chce się wyprowadzić na wieś Smile

te ataki mediów muszą ją strasznie męczyć i denerwować...

Przecież niedawno mówiła ,że jest dziewcczyną z miasta XD I na Karaibach jej sie nudziło. A na wsi nie będzie?? XD

e no własnie nie wiem Very Happy

Nooo i pokazała, że nic ją nie obchodzi... jakaś moda na miasto i imprezy czy coś... jest sobą i to w niej cenie... może z dala od mediów i ataku na jej osobę znajdzie jakiś spokój czy coś...