Keira Knightley tęskni za brytyjskim akcentem

Keira Knightley szczerze żałuje, że nikt nie posługuje się już eleganckim brytyjskim akcentem, z jakim mówiła jej bohaterka filmu "Pokuta".

22-letnia aktorka wcieliła się w nowym dramacie wojennym w postać brytyjskiej arystokratki i przyznaje, że chociaż konieczność opanowania zupełnie innej wymowy była dla niej sporym wyzwaniem, dziś bardzo żałuje, że nie słyszy się już takiego akcentu na angielskich ulicach.

- To bardzo smutne, ale dziś w Wielkiej Brytanii nikt nie używa już eleganckiego akcentu, który w latach 50-tych stał się nagle niemodny, chociaż jest niesamowicie stylowy i efektowny. Współczesna brytyjska mowa z założenia powinna się wydawać naturalna, ale wcale taka nie jest - mówi gwiazda.

heh, ja miałam kiedyś taki fajny brytyjski akcent ale go zatraciłam jak sobie zaczęłam 24h na dobę śpiewać piosenki po angielsku Very Happy

i nie dziwie się Keirze, że chciałaby słyszeć na ulicach taki angielski akcent:D

Może dlatego, że teraz wszyscy tak seplenią po amerykańsku i tak jest lepiej sie porozumieć w świecie? I niektórzy też chcą się pozbyć statusu 'głupiego Brytyjczyka' Rolling Eyes

Ja osobiście bardziej wole brytyjski akcent Very Happy

Ja od jakiegoś czasu uwielbiam brytyjski akcent, a kiedyś nie mogłam go słuchać.

kochm ten akcent *-* i doskonale rozumiem Keirę... też bym go chciała słyszeć... ^^

mnie się tak srednio podoba brytyjski akcent

a ja lubie francuski ^^ Razz