Eva Mendes ma obsesję na punkcie Keiry Knightley

Eva Mendes zdradziła, że pała ogromną sympatią do swojej młodszej koleżanki po fachu, Keiry Knightley.

Gwiazda, która jest w szczęśliwym związku z producentem filmowym Georgem Gargurevichem twierdzi, że czuje fizyczny pociąg do obu płci i ma obsesję na punkcie brytyjskiej aktorki.

W wywiadzie dla magazynu InStyle, Eva powiedziała: Mogłabym związać się z kobietą, ale rozumiesz... faceci to faceci. Mam obsesję na punkcie Keiry Knightley. Ona świetnie zdaje sobie sprawę ze swojego uroku i wykorzystuje wszystkie swoje szanse. Jest nieco ostra, ale zawsze pozostaje damą. Ona jest niekonwencjonalną pięknością. Jej twarz jest niesamowita, dawno nie widziałam kogoś o tak porażającej twarzy. Jej osoba mnie naprawdę miażdży.

Keira nie jest jedyną kobietą na liście pożądania Evy.

Uwielbiam Cate Blanchett, ponieważ promieniuje nieprawdopodobną mocą. Zawsze wygląda rockowo, bez względu na to czy ma na sobie elegancką sukienkę czy coś zupełnie innego - mówi Mendes.

A która aktorka robi na was większe wrażenie? Keira czy Cate?

Ale to jest głupie ^^.

Pfff, skąd ta informacja?

z któregos portalu plotkarskiego Razz

ale to niby cytat z wywiadu Evy Razz

Wątpię, by to powiedział tak w wywiadzie...
Peeewnie plotka Smile

.

Eee, wszystko jest możliwe.
Ale to co mówi Eva jest prawdą. Zauważyłyście, że ona nigdy nie zauważyła nic tak bardzo wyzywającego? No nie licząc tych modowych wpadek, które odsłaniały jej przerażającą szczupłość.
Poza tym uważam, że Keira ma świetne kości policzkowe. Uwielbiam jak ktoś ma je uwydatnione Wink

Wiecie nie kazdy aktor musi zawsze mówic coś mądrego Razz

I ja też takie chcę Smile

. Pięknie one wyglądają na twoim avatarze, KK.

Mi się ten cytat strasznie podoba xD

Porażająca twarz? Trochę, że tak powiem, dziwne Very Happy

Nooo...Można to różnie interpretować Wink

.

Ale chyba miała na myśli znaczenie pozytywne ;p

Zapewne tak Very Happy

Nie znam Evy Mendes, ale jeśli gazety nie kłamią, to wygląda na jakąś wariatkę.
Wczoraj w jakiejś plotkarskiej gazecie i dziś w jakiejśtam, że Eva Mendes opowiadała, że w każdym ze stanów zalicza po jednym kochanku i ma fioła na punkcie innych gwiazd. :/