Co aktualnie czytasz?

Czytałam K-K pierwsza czesc ,,Przebudzenie''.
Mi osobiscie nie przypadla ta ksiazka do gustu,lepsze wyobrazenie wampirow miala Meyer,ale L.J.Smith napisala ta ksiazke bardziej realnie,czyli bohaterka jest ''prawdziwasza'' od niezdarnej Belli.
L.J.Smith pierwsza napisala swoj cykl ksiazek ,,Pamiętniki Wampirów'' i podobno Meyer sie troche wzorowala na jej ksiazkach.Widac tam pare podobienstw.
Przeczytałamm ,,Szarlotkę z ogryzkow'' I.L.Koniecznej i P.Tomczyka.Bardzo fajna ksiazka.

No więc ja ją właśnie dzisiaj skończyłam.
I tak jakoś średnio mi do gustu przypadła.
Postać Eleny mnie na samym początku strasznie denerwowała - od razu Stefano musiał być jej i tak dalej.
I tak samo ta ich miłość była taka dziwaczna. On jej życie uratował, zamienili kilka słów, pocałowali się i już jest pięknie.
Podobieństwa rzeczywiście są, i też bardziej mi się podoba wersja Meyer.
Ale drugą chyba przeczytam, bo jestem ciekawa Wink

Teraz nie wiem, za co się będę brała, może za "Dom na Krańcu Czasu", bo z opsiu wydaje się być ciekawą książką Very Happy

Ja do Eleny nic nie mialam.L.J.Smith przedstawila typowa,pusta,amerykanska nastolatke,ktora musi miec kazdego i wszystko co chce.Podobalo mi sie to,ze jej starania na poczatku byly marne i nie odwzajemnione.Wogole ta dziewczyna miala dziwne problemy.Za wysoka samoocena jak dla mnie.Plusem dla Smith bylo to,ze Stefano nie byl idealem,a Edward no coz jest.Nie bd czytala dalszych losow Eleny.Interesowalo mnie jedynie z kim ona bd i co zrobi Damon,ale przeczytalam sobie w internecie i dlatego nie kontynuowac czytania.Zreszta mojej kolezance bardzo spodobala sie ta ksiazka i powiedziala,ze wszystkie czesci przeczyta,wiec mi opowie,a ona opowiada z szczegolami.

Teraz czytam ,,Pojedynek detektywow'' (narazie takie sobie),a potem chyba ,,Stokrotke'' przeczytam.
K-K o czym jest ,,Dom na krancu czasu''?? Tytul mi sie podoba i chcialabym wiedziec mniej wiecej co to Very Happy

No to rzeczywiście.

To znaczy, jasne, Elena właśnie jest taką pustą nastolatką, ale ja wolę postacie bardziej właśnie w stylu Belli.
Co do za wysokiej samooceny i dziwnych problemów to się zgadzam.
Tak samo co do Stefano, rzeczywiście, nie był ideałem.

Napiszę to, co jest z tyłu książki xD

"Dom na krańcu czasu to niesamowita opowieść o czasie, która rozgrywa się w wielu miejscach i różnych epokach - od starożytnego Egiptu po nieznaną planetę w odległej przyszłości. Cała historia rozpoczyna się w Londynie, kiedy w czasie zachodzi podobne zjawisko jak globalne ocieplenie - powstają niewytłumaczalne Tornada Czasu.

Jedenastoletnia Silver jest uwikłana w niezwykłą historię walki o posiadanie Czasomierza, czyli o absolutne panowanie nad czasem. Uciekając przed swoimi prześladowcami, trafia do podziemnego świata, zaprzyjaźnia się z Gabrielem i razem z nim dostaje się w otchłań kosmicznej czarnej dziury.
Czy uda im się powrócić? Czym naprawdę jest Czasomierz i w czyje ręce się dostanie?"

Ciekawy opis.Jak to czytalam to przyszedl mi film na mysl ,,Powrót do przyszłosci''.
Chetnie bym sobie przeczytala ta ksiazke,kto wie moze jest w bibliotece.Sprawdze jak bd.

"Powrót do Przyszłości"?
A to o czym było, bo wydaje się, że może być fajne xD
A "Dom..." zaczyna się fajnie Very Happy

O, ten "Dom..." może być fajny Wink

,,Powrót do przyszłosci'' to jest trylogia filmow (chyba tylko 3 czesci byly,ale nie pamietam) o naukowcu i chlopcu,ktorzy podrozuja w czasie.
Wklejam krotki opis pierwszej czesci:

Marty McFly jest typowym nastolatkiem, ale ma niezwykłego przyjaciela - Dr Emmetta Browna, który wynalazł wehikuł czasu. W nocy przed centrum handlowym Dr. Brown pokazuje swój wynalazek Martyemu. Wygląda on jak udoskonalony samochód, a działa na... pluton. Dr. Brown zwędził go Libijczykom, którzy chcieli, aby zrobił im bombę atomową. Podczas eksperymentu terroryści zabijają doktora. Marty cudem uchodzi z życiem, ale do roku 1955. Szukając Dr. Browna z lat pięćdziesiątych natyka się na rodziców i zapobiega ich poznaniu. W wyniku tego może się nigdy nie urodzić...

I tak koncze off top Very Happy

Chyba się zainteresuję tym filmem... xD
I koniec offtopu xD

Chyba widziałam kawałek tego filmu , ale wiele nie pamiętam Smile

Je oglądałam, ale tylko pierwsza część i to już dość dawno, więc nie pamiętam...

A ja wzięłam się teraz za "Kod Leonarda da Vinci".

I jak Ci się podoba? Very Happy

A ja skończyłam "Dom...".
I powiem tyle, że serdecznie polecam xD

Powiem Ci, że trochę się bałam tej książki, bo wzbudziła tyle kontrowersji, ale w gruncie rzeczy podoba mi się. Co prawda przeczytałam zaledwie 7 rozdziałów, ale już dowiedziałam się kilku naprawdę ciekawych rzeczy. Z tym tylko małym problemem, że tutaj fakty mieszają się z fikcją, więc nie można wszystkiego brać na pewniaka; wszystkie informacje trzeba dokładnie badać, co jest dość kłopotliwe, ale da się znieść Wink

. Ale niektóre informacje są naprawdę, naprawdę ciekawe Smile

.

To może skuszę się na ten Dom na Krańcu czasu? Poszukam go Smile

.

Bo mnie takie książki interesują, a że nie mam teraz właściwie co czytać, to się rozejrzę za "Kodem..." xD

Ja też bardzo lubię jakieś zagadki, tajemnice, symbole...
Kocham symbolikę, więc chciałbym sobie trochę Umberto Eco poczytać, ale nigdy go nie szukałam, ani nie miałam okazji. Muszę to zmienić Very Happy

.