Autor Wiadomość
Muse.
PostWysłany: Wto 13:19, 26 Sty 2010    Temat postu:

No już, cichutko .. Very Happy

*Cicho już naprawdę xD
Drzewo
PostWysłany: Wto 12:37, 26 Sty 2010    Temat postu:

Nie spałem!
Muse.
PostWysłany: Wto 10:40, 26 Sty 2010    Temat postu:

W skrócie - Drzewo spał na filmie, a świadczy o tym to, że cmokał Very Happy
A ja oglądałam do końca Wink

*Ja nie wiem, my mamy we krwi te off topy Very Happy
Elizabeth
PostWysłany: Nie 15:34, 24 Sty 2010    Temat postu:

Laughing
To ja już nic nie wiem Very Happy
Drzewo
PostWysłany: Nie 12:42, 24 Sty 2010    Temat postu:

Nie cmokam!
Muse.
PostWysłany: Sob 23:34, 23 Sty 2010    Temat postu:

Jaaasne Very Happy I te charakterystyczne cmokanie dwa razy jak śpisz, to też udawanie Very Happy
Drzewo
PostWysłany: Sob 23:25, 23 Sty 2010    Temat postu:

Muse spała nie ja xD Ja udawałem że śpię ale nie moge jej tego wytłumaczyćSmile
Elizabeth
PostWysłany: Sob 15:39, 23 Sty 2010    Temat postu:

Muse. napisał:
Jak się prześpi pół filmu, to się nie czuję ... Very HappyVery Happy


Laughing

Ale dobrze, że Ci się podobał w takim razie Very Happy
Muse.
PostWysłany: Sob 15:16, 23 Sty 2010    Temat postu:

Jak się prześpi pół filmu, to się nie czuję ... Very HappyVery Happy

Świetny, ale to prze świetny film.
Muzyka boska, obsada boska, cóż więcej dodać Wink ?
Aż mi się łza w oku zakręciła jak postrzelili go pod kinem, jeeej.
Leci do ulubionych Wink
Elizabeth
PostWysłany: Pią 21:45, 22 Sty 2010    Temat postu:

Właśnie, zgodzę się z Chelsea, nie czuć tych dwóch godzin zupełnie Very Happy
Drzewo
PostWysłany: Czw 23:24, 21 Sty 2010    Temat postu:

fajny fajny:D

Co racja to racja nie czuje się 2 godzin
Chelsea
PostWysłany: Pon 17:43, 07 Gru 2009    Temat postu:

ja jakiś czas temu objerzałam.
bardzo dobry film. ciekawa akcja i historia Johna Dillingera.
Obsada tez niezła, miło było popatrzec.
i nie czuje sie ze film ma ponad 2h.
Muse.
PostWysłany: Pon 16:14, 07 Gru 2009    Temat postu:

Ja filmu nie widziałam, więc nie wiem kompletnie o co chodzi Very Happy
El Naranjo
PostWysłany: Nie 19:48, 06 Gru 2009    Temat postu:

Świetny film. Dawno nie widziałem tak udanej produkcji poświęconej tym czasom. Zaintrygowały mnie niektóre ujęcia, które były bardzo oryginalne, jakby czerpane z kina niezależnego. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie ale chodzi mi głównie o ujęcia, w których kamera jest bardzo blisko aktora i porusza się jakby za nim. Bardzo fajny element.
Elizabeth
PostWysłany: Śro 20:33, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Ha, nie jestem sama, jak miło Very Happy
No właśnie, ciężko było się zorientować, jak oni wszyscy chodzili ubrani tak samo xD

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group