Autor Wiadomość
Elizabeth
PostWysłany: Sob 23:21, 02 Mar 2013    Temat postu:

Kris przyznawała Oscara z Danielem Radcliffem? Dlaczego tego nie widziałam?
Co do kreacji, chociaż sukienka bardzo mi się podoba, mam wrażenie, że jest okrutnie niezgrabna. Dziwi mnie to, że z okazji takiej gali Kristen nie zdecydowała się zrobić czegoś z włosami - normalnie lubię u niej fryzurę właśnie-wstałam-z-łóżka, ale mogłaby raz zrobić coś ciekawszego. Kwestia kul bardzo mnie zastanawia - jeśli nic jej nie było, po co je miała? Ogólnie rzecz biorąc zdjęcia ładne Wink
Sylwuska586
PostWysłany: Pią 23:59, 01 Mar 2013    Temat postu:

Gdy zobaczyłam pierwsze zdjęcie, to pomyślałam, że coś się musiało stać Kristen,. ale na szczęście okazało się, że na kolejnych zdjęciach nie ma już przy sobie kul.

Zaskoczona jestem tym, iż Kristen uśmiecha się na dwóch zdjęciach, ale i tak najbardziej podoba mi się 3 zdjęcie Smile
Chelsea
PostWysłany: Śro 20:32, 27 Lut 2013    Temat postu:

OSCARY 2013






Sylwuska586
PostWysłany: Sob 20:43, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Elizabeth napisał:
Całkowicie się zgadzam - jej rola w "Zmierzchu" jest raczej niewydarzona, ale - posłużę się przykładem, który zawsze przytaczam - w "The Runaways" pokazała, że naprawdę potrafi grać.

Swoją drogą, Wawka, z całego serca witamy na forum i bardzo się cieszymy, że do nas dołączyłaś - nie chciałabyś napisać nam paru słów o sobie w przeznaczonym do tego temacie, żebyśmy mogli trochę Cię poznać? Wink


Po pierwsze, witam Cię serdecznie, Wawka, na naszym forum. Tak jak, Elizabeth, mam nadzieję, że napiszesz parę słów o sobie w dziale ,,Przedstaw się'' Smile

Po drugie, polemizowałabym z Wami obiema. Dla mnie Kristen jest bardzo przeciętną aktorką, choć przyznam się, że był pewien okres, gdy wciągnęłam się w ,,zmierzchowy świat'', kiedy bardzo ją lubiłam i oglądałam z nią filmy (ale jak widać szybko mi to przeszło, co wiele mówi o mojej zmianie zdania na jej temat (Keiry fanką jestem już z 5 lat, więc jak widać, nie zmieniam ,,idoli jak rękawiczki'' Very Happy)). Właśnie dzięki oglądaniu jej filmografii doszłam do wniosku, że pannie Stewart wiele brakuje w aktorskim warsztacie. I to widać, niestety, nie tylko w ,,Zmierzchu'' (przez który, przyznaję, została zaszufladkowana, ale nie w takim stopniu jak Ashley Greene (która gra od niej w wielu mniej produkcjach) czy Kellan Lutz (czy on w czymś gra poza ,,Zmierzchem''?), ale także w/w ,,The Runaways'' (nikt mnie nigdy, Elizabeth, nie przekona, iż Kristen dobrze wcieliła się w rolę Joan Jett. Nie obchodzi mnie to, ile razy rozmawiała z Joan czy jak długo uczyła się pisać jak ona; Kristen w ogóle nie popisała się tam warsztatem aktorskim, choć dwie sceny jej wyszły (te końcowe: demolka w studiu oraz rozmowa radiowa), ale to, oczywiście, moje zdanie). Oczywiście, nie oznacza to, że Kristen we wszystkich filmach zagrała przeciętnie (,,The Runaways'') czy poniżej przeciętnej (,,Zmierzch'' (choć tutaj panuje raczej zasada jaka produkcja, taka gra)). Miała rolę, w których zagrała dobrze, ale, niestety, nic poza tym (,,The Cake Eaters'' czy ,,Speak'' (obie role były ciężkie do zagrania i Kristen sobie z nimi poradziła, choć nie aż w takim stopniu jakby to zrobiły jej koleżanki po fachu, które mają bardziej wyrobiony warsztat aktorski (choć, teraz, po tych kilku latach jej gra mogłaby wyglądać inaczej)). Nie wiem natomiast jak to jest z ostatnimi produkcjami, bo dawno nie widziałam z nią żadnego filmu z 2010 - 2012, ale obawiam się, iż Stewart niewiele się nauczyła w ciągu tych 2,3 lat, bo, patrząc na jej filmografię, większość jej czasu pochłaniała gra w takich niewymagających produkcjach jak ,,Zmierzch'' czy ,,Królewna Śnieżka i Łowca'' ;/.
Elizabeth
PostWysłany: Pią 21:06, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Całkowicie się zgadzam - jej rola w "Zmierzchu" jest raczej niewydarzona, ale - posłużę się przykładem, który zawsze przytaczam - w "The Runaways" pokazała, że naprawdę potrafi grać.

Swoją drogą, Wawka, z całego serca witamy na forum i bardzo się cieszymy, że do nas dołączyłaś - nie chciałabyś napisać nam paru słów o sobie w przeznaczonym do tego temacie, żebyśmy mogli trochę Cię poznać? Wink
Wawka
PostWysłany: Pią 12:45, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Często jest krytykowana, a ja ją lubię. Smile Szkoda tylko, że jest kojarzona przede wszystkim ze "Zmierzchem", bo to naprawdę dobra aktorka.
Elizabeth
PostWysłany: Śro 14:29, 25 Lip 2012    Temat postu:

Strasznie podoba mi się marynarka Kristen z Teen Choice Awards i to, jak ją zestawiła - uważam, że wyglądała świetnie - za to o jej stroju na Comic Con nie mogę powiedzieć nic pozytywnego, więc lepiej w ogóle daruję sobie jakikolwiek komentarz. Fryzurę miała fajną - totalnie niechlujną i jakby dopiero wstała z łóżka i nawet nie uczesała włosów, ale co z tego, podoba mi się bardziej niż ten biedny, pojedynczy warkoczyk z Teen Choice (swoją drogą, Rob wygląda tam zabójczo Laughing). Poza tym:

Sylwuska586 napisał:



Very Happy
Sylwuska586
PostWysłany: Wto 22:19, 24 Lip 2012    Temat postu:

2012 Teen Choice Awards (zdjęcia ze sceny, z ,,Zielonego Pokoju'' oraz z zza kulis):









Comic Con Panel:







Ostatnie zdjęcie Laughing

Oraz Comic Con Photocall:

Elizabeth
PostWysłany: Pią 21:53, 22 Cze 2012    Temat postu:

Sylwuska586 napisał:

To pewnie sprawka scenariusza, w którym nie pojawiła się syrena Syrena. Gdyby ona była to jestem pewna, że gra aktorska pana Claflina obniżyła się o kilkanaście procent Razz


Całkiem się z Tobą zgadzam - i to zupełnie na poważnie Very Happy
Sylwuska586
PostWysłany: Pią 20:37, 22 Cze 2012    Temat postu:

Elizabeth napisał:
tyczy się to nawet - nie wierzę, że to mówię - naszego ulubieńca Claflina, z którego nie mogę się już tak bardzo nabijać, bo tym razem jednak się trochę wykazał Very Happy


To pewnie sprawka scenariusza, w którym nie pojawiła się syrena Syrena. Gdyby ona była to jestem pewna, że gra aktorska pana Claflina obniżyła się o kilkanaście procent Razz
Elizabeth
PostWysłany: Czw 19:46, 21 Cze 2012    Temat postu:

Kristen na pewno przyciągnęła rzesze ludzi, chociaż nie powiem, żeby jakoś niesamowicie się wykazała - moim zdaniem zagrała nieźle (chociaż jej angielski akcent momentami brzmiał strasznie mizernie - Rob rzeczywiście nie umiał jej porządnie nauczyć), ale nie była dla mnie w połowie tak przekonująca, jak w "The Runaways". Za to cała reszta obsady, szczególnie Charlize, udźwignęli swoje role bardzo dobrze; tyczy się to nawet - nie wierzę, że to mówię - naszego ulubieńca Claflina, z którego nie mogę się już tak bardzo nabijać, bo tym razem jednak się trochę wykazał Very Happy
Sylwuska586
PostWysłany: Czw 17:32, 21 Cze 2012    Temat postu:

Elizabeth napisał:
Powiedziałabym, że jeśli jest inny film, na który chciałabyś iść, to raczej powinnaś zdecydować się na niego, a jeśli nie, to idąc na "Śnieżkę" nie wyrzucisz kasy w błoto.


Tak też myślałam. Ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę, jak mało ciekawych filmów leci obecnie w kinach, chyba warto wybrać ten film niż inną produkcje. Pewnie dlatego, i ze względu na aktorów (przede wszystkim Kristen), ten film odniósł taki duży sukces.
Elizabeth
PostWysłany: Śro 19:46, 20 Cze 2012    Temat postu:

Tak, też już słyszałam takie teorie, ale wydaje mi się, że powinni to sześć razy przemyśleć, bo nadmiaru materiału na drugą część raczej nie mają. Czy warto wydać pieniądze? Powiedziałabym, że jeśli jest inny film, na który chciałabyś iść, to raczej powinnaś zdecydować się na niego, a jeśli nie, to idąc na "Śnieżkę" nie wyrzucisz kasy w błoto.
Sylwuska586
PostWysłany: Śro 19:39, 20 Cze 2012    Temat postu:

Elizabeth napisał:
Czy żadnej z was nie udało się oglądnąć długo oczekiwanej "Śnieżki"? Very Happy


Nie, jeszcze nie zobaczyłam tego filmu, ale słyszałam, że ponoć szykują już drugą część, ponieważ na pierwszej udało im się wiele zarobić Very Happy A chociaż warty jest ten film biletu do kina?
Elizabeth
PostWysłany: Śro 19:17, 20 Cze 2012    Temat postu:

Czy żadnej z was nie udało się oglądnąć długo oczekiwanej "Śnieżki"? Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group