Forum dla fanów Keiry Knightley - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum Forum dla fanów Keiry Knightley Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Twory Sylwuśki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów Keiry Knightley Strona Główna -> Wasza twórczość / Grafika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elizabeth
Seeking Friend for the End of the World
PostWysłany: Pią 18:03, 06 Sty 2012


Dołączył: 09 Cze 2008

Posty: 12396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Sylwuska586 napisał:

Dziwi mnie, że nie kojarzysz Sary... Może ,,Buffy, postrach wampirów'' Ci coś mówi? Ona właśnie grała tam Buffy.


Jasne, że kojarzę Buffy. Wszyscy z "Pamiętników Księżniczki" ją uwielbiali, ja nie oglądnęłam ni pół odcinka i jakoś nie mam zamiaru Very Happy

Tym razem najbardziej podobają mi się ikony z Claflinem (o zgrozo Very Happy) i tapeta z Anną, która jest niesamowita. Co do ikon z nią, ostatnia i pierwsza są najlepsze, a z Zoey dwie ostatnie. A ogólnie rzecz biorąc, jak zwykle jestem zachwycona Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwuska586
Domino
PostWysłany: Pią 19:29, 06 Sty 2012


Dołączył: 06 Sty 2009

Posty: 4349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Dziękuje dziewczyny Smile

Lumi napisał:
Chelsea napisał:
nie poznałam Anny na tym zdjęciu Very Happy
ale grafika fajna Smile

Ja tak samo! Very Happy


Może to Was zdziwi, ale ja również jej nie poznałam, ale mimo wszystko zdjęcie tak mi się spodobało, że postanowiłam wykorzystać tamtą sesję i zrobić z nią jakieś prace Smile

Lumi napisał:
Grafiki znowu świetne. Tak, ten aktor chyba grał tamtego chłopaka.


Jeszcze raz dziękuje Smile I tak, teraz już wiem, że Sam Claflin grał... tego chłopaka (Teraz nie pamiętam, jak jego postać się nazywała Very Happy)

Sylwuska586 napisał:
Lumi napisał:

O rety, Sylwuska, już nie wiem co powiedzieć! Very Happy Myślałaś może o zajęciu się grafiką po liceum? Bo powinnaś o tym pomysleć Very Happy


Nie, nigdy o tym nie myślałam. I raczej nie pomyślę, bo:
1) mam inne plany na przyszłość, choć wciąż nie się waham z wyborem kierunku
2) myślę, że musiałabym o wiele lepsze grafiki robić, aby móc coś osiągnąć w tym kierunku. Poza tym to jest moje jedno z nielicznych hobby i chyba tylko pasją pozostanie Smile

Ach, czyli podobnie jak z moim rysowaniem. Wink[/quote]

Hmm... myślę, że z Twoimi talentem miałabyś większe szanse osiągnąć jakieś sukcesy w rysowaniu niż ja w grafikach. Poza tym, mam nadzieję, że jak będziesz miała czas, to pokażesz nam jakieś swoje nowe prace Wink

Elizabeth napisał:
Jasne, że kojarzę Buffy. Wszyscy z "Pamiętników Księżniczki" ją uwielbiali, ja nie oglądnęłam ni pół odcinka i jakoś nie mam zamiaru


To ona grała w ''Pamiętnikach Księżniczki''? Nawet nie wiedziałam, a chyba pierwszą część widziałam z 2 razy Very Happy Co do ''Buffy'' to też nie obejrzałam nawet pół odcinka, bo po 5 minutach mi się ten serial znudził Very Happy

Hmm... ponieważ ostatnio mam wenę na robienie grafik dodaje moje nowe prace z Olivią Wilde Wink Jest ich niewiele, ale mam nadzieję, że się spodobają Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I tapeta:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sylwuska586 dnia Pią 19:30, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Elizabeth
Seeking Friend for the End of the World
PostWysłany: Sob 21:01, 07 Sty 2012


Dołączył: 09 Cze 2008

Posty: 12396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Sylwuska586 napisał:

Hmm... myślę, że z Twoimi talentem miałabyś większe szanse osiągnąć jakieś sukcesy w rysowaniu niż ja w grafikach. Poza tym, mam nadzieję, że jak będziesz miała czas, to pokażesz nam jakieś swoje nowe prace Wink


Ja myślę, że obie miałybyście bardzo duże szanse. Swoją drogą, dołączam się do prośby o nowe arcydzieło, Lumi! Very Happy


Sylwuska586 napisał:

To ona grała w ''Pamiętnikach Księżniczki''? Nawet nie wiedziałam, a chyba pierwszą część widziałam z 2 razy Very Happy Co do ''Buffy'' to też nie obejrzałam nawet pół odcinka, bo po 5 minutach mi się ten serial znudził Very Happy


Nie w tym bluźnierczym filmie, tylko w książkach, więc nic dziwnego, że Ci się nie kojarzy Very Happy

Napisałam już, że jestem zakochana w tych bannerach i podtrzymuję tą opinię, a tapeta jest genialna. Poza tym, znowu Olivia, co bardzo mnie cieszy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lumi
Księżna
PostWysłany: Sob 22:01, 07 Sty 2012


Dołączył: 05 Lis 2007

Posty: 5570
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd! :)

Drugi banner mi się bardziej podoba, ze względu na kolory Wink. Tapeta jest śliczna!


Elizabeth napisał:
Sylwuska586 napisał:

Hmm... myślę, że z Twoimi talentem miałabyś większe szanse osiągnąć jakieś sukcesy w rysowaniu niż ja w grafikach. Poza tym, mam nadzieję, że jak będziesz miała czas, to pokażesz nam jakieś swoje nowe prace Wink


Ja myślę, że obie miałybyście bardzo duże szanse. Swoją drogą, dołączam się do prośby o nowe arcydzieło, Lumi! Very Happy

Hmm, mała poprawka: jak będę miała czas, zrobię jakieś nowe prace i wtedy Wam na pewno pokażę Very Happy. Chętnie bym sobie porysowała, ale czas znajdę chyba dopiero w czerwcu. Kiedyś jeden portret zajmował mi 2-3 godziny, teraz nad jednym siedzę co najmniej 2 tygodnie. I niestety obecnie nie mogę sobie na to pozwolić Sad
Tak w ogóle to dziękuję za miłę słowa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwuska586
Domino
PostWysłany: Nie 18:47, 08 Sty 2012


Dołączył: 06 Sty 2009

Posty: 4349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Dziękuje za komentarze Smile

Elizabeth napisał:
Sylwuska586 napisał:

Hmm... myślę, że z Twoimi talentem miałabyś większe szanse osiągnąć jakieś sukcesy w rysowaniu niż ja w grafikach. Poza tym, mam nadzieję, że jak będziesz miała czas, to pokażesz nam jakieś swoje nowe prace Wink


Ja myślę, że obie miałybyście bardzo duże szanse.


Dziękuje Smile


Sylwuska586 napisał:

To ona grała w ''Pamiętnikach Księżniczki''? Nawet nie wiedziałam, a chyba pierwszą część widziałam z 2 razy Very Happy Co do ''Buffy'' to też nie obejrzałam nawet pół odcinka, bo po 5 minutach mi się ten serial znudził Very Happy


Nie w tym bluźnierczym filmie, tylko w książkach, więc nic dziwnego, że Ci się nie kojarzy Very Happy[/quote]

Ok, chyba rozumiem, o co Ci chodzi. Swoją drogą przeczytałam kiedyś chyba z 6 części ''Pamiętników księżniczki'' i najgorsze jest teraz to, że zdałam sobie właśnie sprawę, że praktycznie nic z tego nie pamiętam! Nawet z serii przygód o Ani z Zielonego Wzgórza więcej pamiętam, choć czytałam to wcześniej niż książki pani Cabot.

Elizabeth napisał:
Poza tym, znowu Olivia, co bardzo mnie cieszy Very Happy


Smile

Lumi napisał:
Hmm, mała poprawka: jak będę miała czas, zrobię jakieś nowe prace i wtedy Wam na pewno pokażę . Chętnie bym sobie porysowała, ale czas znajdę chyba dopiero w czerwcu. Kiedyś jeden portret zajmował mi 2-3 godziny, teraz nad jednym siedzę co najmniej 2 tygodnie. I niestety obecnie nie mogę sobie na to pozwolić Sad


Doskonale Cię rozumiem. Szkoła, obojętnie czy to liceum czy studia, pochłania mnóstwo czasu i chęci. Ja mam dokładnie z pisaniem. Chyba już dwa lata piszę RR i dopiero jestem w połowie, bo albo to brak czasu albo chęci lub czasami obu tych rzeczy Sad No cóż... pozostaje nam nadzieja, że jednak uda Ci się coś namalować wcześniej niż w czerwcu, a nawet jeśli nie to, że przez wakacje uda Ci się namalować wiele wspaniałych prac Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elizabeth
Seeking Friend for the End of the World
PostWysłany: Pon 21:01, 09 Sty 2012


Dołączył: 09 Cze 2008

Posty: 12396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Sylwuska586 napisał:

Ok, chyba rozumiem, o co Ci chodzi. Swoją drogą przeczytałam kiedyś chyba z 6 części ''Pamiętników księżniczki'' i najgorsze jest teraz to, że zdałam sobie właśnie sprawę, że praktycznie nic z tego nie pamiętam! Nawet z serii przygód o Ani z Zielonego Wzgórza więcej pamiętam, choć czytałam to wcześniej niż książki pani Cabot.


Tak nie może być! Jak znajdziesz czas i ochotę, z całego serca polecam Ci przypomnienie sobie "Księżniczki", ponieważ te książki są absolutnie genialne; nic tak nie poprawia mi humoru jak one, i to nieważne, czy czytam je po raz setny czy milionowy Very Happy


Lumi napisał:

Hmm, mała poprawka: jak będę miała czas, zrobię jakieś nowe prace i wtedy Wam na pewno pokażę Very Happy. Chętnie bym sobie porysowała, ale czas znajdę chyba dopiero w czerwcu. Kiedyś jeden portret zajmował mi 2-3 godziny, teraz nad jednym siedzę co najmniej 2 tygodnie. I niestety obecnie nie mogę sobie na to pozwolić Sad


Nienawidzę szkół wszelkiego rodzaju za to, że odbierają ludziom czas do bycia kreatywnymi i robienia tego, co naprawdę choć trochę lubią. Mam nadzieję, Lumi, że uda Ci się znaleźć trochę czasu wcześniej, niż przed wakacjami. Swoją drogą, dwa tygodnie? To już brzmi co najmniej profesjonalnie Very Happy

Sylwuska586 napisał:

Doskonale Cię rozumiem. Szkoła, obojętnie czy to liceum czy studia, pochłania mnóstwo czasu i chęci. Ja mam dokładnie z pisaniem. Chyba już dwa lata piszę RR i dopiero jestem w połowie, bo albo to brak czasu albo chęci lub czasami obu tych rzeczy Sad


Właśnie, Sylwuśka, na Twoje pisarskie dzieła też czekam z niecierpliwością!

Hm, admin spamuje najbardziej. Może wróćmy do oryginalnego tematu, zanim będę musiała sama się zbanować, co? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwuska586
Domino
PostWysłany: Wto 18:44, 10 Sty 2012


Dołączył: 06 Sty 2009

Posty: 4349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Elizabeth napisał:
Sylwuska586 napisał:

Ok, chyba rozumiem, o co Ci chodzi. Swoją drogą przeczytałam kiedyś chyba z 6 części ''Pamiętników księżniczki'' i najgorsze jest teraz to, że zdałam sobie właśnie sprawę, że praktycznie nic z tego nie pamiętam! Nawet z serii przygód o Ani z Zielonego Wzgórza więcej pamiętam, choć czytałam to wcześniej niż książki pani Cabot.


Tak nie może być! Jak znajdziesz czas i ochotę, z całego serca polecam Ci przypomnienie sobie "Księżniczki", ponieważ te książki są absolutnie genialne; nic tak nie poprawia mi humoru jak one, i to nieważne, czy czytam je po raz setny czy milionowy Very Happy


Oj, chyba prędzej sięgnę po raz drugi po całą serię przygód Ani niż Mii (Tak to się odmienia?) Very Happy

Elizabeth napisał:
Właśnie, Sylwuśka, na Twoje pisarskie dzieła też czekam z niecierpliwością!


Niestety, jeszcze chyba długo poczekacie Sad

Elizabeth napisał:
Hm, admin spamuje najbardziej. Może wróćmy do oryginalnego tematu, zanim będę musiała sama się zbanować, co? Very Happy


Oj, tam, raz albo dwa admin może pozwolić sobie na kilka off topów Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elizabeth
Seeking Friend for the End of the World
PostWysłany: Śro 20:52, 11 Sty 2012


Dołączył: 09 Cze 2008

Posty: 12396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Sylwuska586 napisał:

Oj, chyba prędzej sięgnę po raz drugi po całą serię przygód Ani niż Mii (Tak to się odmienia?) Very Happy


Tak, tak się to odmienia. I - dlaczego? Very Happy

Sylwuska586 napisał:

Oj, tam, raz albo dwa admin może pozwolić sobie na kilka off topów Very Happy


Uważaj, bo admin poczuje się bezkarny. Radzę Ci dodać jakieś ikony/prace/cokolwiek, żeby ten offtop był przynajmniej zakamuflowany Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwuska586
Domino
PostWysłany: Śro 22:53, 11 Sty 2012


Dołączył: 06 Sty 2009

Posty: 4349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Elizabeth napisał:
Sylwuska586 napisał:

Oj, chyba prędzej sięgnę po raz drugi po całą serię przygód Ani niż Mii (Tak to się odmienia?) Very Happy


Tak, tak się to odmienia. I - dlaczego? Very Happy


Och, po prostu mam ogromny sentyment do serii przygód Ani. Wszystkie historie Ani, czy to nastolatki czy zamężnej kobiety, potrafiły jednocześnie doprowadzić mnie do łez smutku jak i radości, choć całą serię przeczytałam raz (prócz ostatniej części, która była zlepkiem różnych nowel o Avonlea). Wyjątkiem były pierwsze 3 części, które przeczytałam min 2 razy (swoją drogą nie wiem jak to zrobiłam w przypadku Ani z Avonlea (2 część), której nigdy nie lubiłam, a przeczytałam ją chyba z 3 razy. I czwarty raz zapewne bym ją też przeczytała Very Happy).

Elizabeth napisał:
Uważaj, bo admin poczuje się bezkarny. Radzę Ci dodać jakieś ikony/prace/cokolwiek, żeby ten offtop był przynajmniej zakamuflowany Very Happy


Dopóki używa swojej władzy w przyzwoitej mierze, to nie mam nic przeciwko temu Very Happy

Hmm... więc aby nie było offtopu dodaje te 3 stare ikonki z Dianą Argon, z których nie bardzo jestem zadowolona:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elizabeth
Seeking Friend for the End of the World
PostWysłany: Sob 22:49, 14 Sty 2012


Dołączył: 09 Cze 2008

Posty: 12396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Sylwuska586 napisał:

Och, po prostu mam ogromny sentyment do serii przygód Ani. Wszystkie historie Ani, czy to nastolatki czy zamężnej kobiety, potrafiły jednocześnie doprowadzić mnie do łez smutku jak i radości, choć całą serię przeczytałam raz (prócz ostatniej części, która była zlepkiem różnych nowel o Avonlea). Wyjątkiem były pierwsze 3 części, które przeczytałam min 2 razy (swoją drogą nie wiem jak to zrobiłam w przypadku Ani z Avonlea (2 część), której nigdy nie lubiłam, a przeczytałam ją chyba z 3 razy. I czwarty raz zapewne bym ją też przeczytała Very Happy).



Naprawdę? Jesteś chyba pierwszą osobą, jaką w życiu spotkałam, która uważa te książki za wartościową lekturę bliską jej sercu. Osobiście czytałam tylko pierwszą część, chociaż kilka następnych mam gdzieś schowanych, i zrobiłam to tylko i wyłącznie dlatego, że musiałam Very Happy

Co dokładnie nie podoba Ci się w tych ikonach? Moim zdaniem są świetne, szczególnie pierwsza i trzecia; przede wszystkim wybrałaś ciekawe, niebanalne zdjęcie, pięknie dobrałaś efekty i tło w tej ostatniej, o napisie nawet nie wspominając. Nie bądź wobec siebie taka krytyczna Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwuska586
Domino
PostWysłany: Nie 22:16, 15 Sty 2012


Dołączył: 06 Sty 2009

Posty: 4349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Elizabeth napisał:
Naprawdę? Jesteś chyba pierwszą osobą, jaką w życiu spotkałam, która uważa te książki za wartościową lekturę bliską jej sercu. Osobiście czytałam tylko pierwszą część, chociaż kilka następnych mam gdzieś schowanych, i zrobiłam to tylko i wyłącznie dlatego, że musiałam Very Happy


Naprawdę, bardzo lubię przygody Ani, w szczególności 1 i 3 część (choć jak czytam pierwszy rozdział ,,Ani z Zielonego Wzgórza'' to nudzę się śmiertelnie. Taki syndrom ''Krzyżaków'' Sienkiewicza, tylko tam ciężko przebrnąć pierwsze 30 stron, a nie z 6). Poza tym czytałam całą serię jak miałam 9 czy 10 lat, więc ten sentyment pozostanie na zawsze (Poza tym wolę książki, których akcja osadzona jest w przeszłości, choć tymi współczesnymi nie gardzę).

Elizabeth napisał:
Co dokładnie nie podoba Ci się w tych ikonach? Moim zdaniem są świetne, szczególnie pierwsza i trzecia; przede wszystkim wybrałaś ciekawe, niebanalne zdjęcie, pięknie dobrałaś efekty i tło w tej ostatniej, o napisie nawet nie wspominając. Nie bądź wobec siebie taka krytyczna Very Happy


Dziękuję Smile Druga jest za jasna, a w trzeciej i pierwszej napis nie jest za wyraźny (słowo: hatters). Co do samokrytyki to ja wobec siebie jestem bardzo krytyczna, bo jeżeli coś robię i pokazuję to innym osobom to staram się zrobić to jak najperfekcyjniej, a rzadko mi to wychodzi Sad W zasadzie to wcale.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elizabeth
Seeking Friend for the End of the World
PostWysłany: Pon 21:25, 16 Sty 2012


Dołączył: 09 Cze 2008

Posty: 12396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Sylwuska586 napisał:

Naprawdę, bardzo lubię przygody Ani, w szczególności 1 i 3 część (choć jak czytam pierwszy rozdział ,,Ani z Zielonego Wzgórza'' to nudzę się śmiertelnie. Taki syndrom ''Krzyżaków'' Sienkiewicza, tylko tam ciężko przebrnąć pierwsze 30 stron, a nie z 6). Poza tym czytałam całą serię jak miałam 9 czy 10 lat, więc ten sentyment pozostanie na zawsze (Poza tym wolę książki, których akcja osadzona jest w przeszłości, choć tymi współczesnymi nie gardzę).


Zupełnie zgadzam się co do tego, że pierwszy rozdział wieje nudą (chociaż to rzeczywiście i tak nic w porównaniu z "Krzyżakami") i podzielam Twoje zdanie na temat epoki, w której osadzona jest akcja książek - te niewspółczesne mają swój nieodparty urok. Jednak
chociaż czytałam "Anię" dokładnie w tym samym wieku, nie mam do niej absolutnie żadnego sentymentu. No cóż, o gustach podobno się nie dyskutuje Very Happy

Sylwuska586 napisał:

Dziękuję Smile Druga jest za jasna, a w trzeciej i pierwszej napis nie jest za wyraźny (słowo: hatters). Co do samokrytyki to ja wobec siebie jestem bardzo krytyczna, bo jeżeli coś robię i pokazuję to innym osobom to staram się zrobić to jak najperfekcyjniej, a rzadko mi to wychodzi Sad W zasadzie to wcale.


No dobra, druga mogłaby być ciemniejsza, ale do napisu czepiasz się naprawdę niepotrzebnie - dla przeciętnie rozgarniętej osoby jest zupełnie czytelny. Rozumiem Twoją potrzebę bycia perfekcyjną w czymś, co oddajesz do krytyki innym ludziom, i przekonanie, że nie wyszło to w połowie tak dobrze, jak chciałaś, bo jedno i drugie jest jak najbardziej naturalne, ale ikony wychodzą Ci genialnie - mówi Ci to zresztą więcej niż jedna osoba, więc słuchaj raczej nas, a nie siebie, bo nie jesteś do końca obiektywna Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwuska586
Domino
PostWysłany: Pon 22:41, 16 Sty 2012


Dołączył: 06 Sty 2009

Posty: 4349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

[quote="Elizabeth"]
Sylwuska586 napisał:

Naprawdę, bardzo lubię przygody Ani, w szczególności 1 i 3 część (choć jak czytam pierwszy rozdział ,,Ani z Zielonego Wzgórza'' to nudzę się śmiertelnie. Taki syndrom ''Krzyżaków'' Sienkiewicza, tylko tam ciężko przebrnąć pierwsze 30 stron, a nie z 6). Poza tym czytałam całą serię jak miałam 9 czy 10 lat, więc ten sentyment pozostanie na zawsze (Poza tym wolę książki, których akcja osadzona jest w przeszłości, choć tymi współczesnymi nie gardzę).


Elizabeth napisał:
(chociaż to rzeczywiście i tak nic w porównaniu z "Krzyżakami")


Chociaż pewnie u Ciebie ''Krzyżacy'' to tylko nuda, nuda i nuda Very Happy Ciekawe, co powiesz, jak Ci oznajmię, że znam osobę, która przeczytała tę książkę z 7 razy i jeszcze nie raz ją przeczyta ;D


Elizabeth napisał:
i podzielam Twoje zdanie na temat epoki, w której osadzona jest akcja książek - te niewspółczesne mają swój nieodparty urok.


Dlatego je tak bardzo cenię (nie tylko książki, ale również filmy). Co do ,,Ani'' to najlepiej będzie, jeśli rzeczywiście zostaniemy przy przysłowiu: ,,O gustach się nie dyskutuje'', bo to chyba najlepsze podsumowanie z możliwych.

Elizabeth napisał:
Rozumiem Twoją potrzebę bycia perfekcyjną w czymś, co oddajesz do krytyki innym ludziom, i przekonanie, że nie wyszło to w połowie tak dobrze, jak chciałaś, bo jedno i drugie jest jak najbardziej naturalne, ale ikony wychodzą Ci genialnie - mówi Ci to zresztą więcej niż jedna osoba, więc słuchaj raczej nas, a nie siebie, bo nie jesteś do końca obiektywna Very Happy


Jeszcze raz dziękuję. Co do obiektywizmu odnośnie moich prac to nigdy nie będę obiektywna, obojętnie czy to będzie dotyczyło pisania czy grafiki. I myślę, że już do końca tak zostanie, że będę krytyczna wobec nich.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Elizabeth
Seeking Friend for the End of the World
PostWysłany: Wto 21:17, 17 Sty 2012


Dołączył: 09 Cze 2008

Posty: 12396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Sylwuska586 napisał:

Chociaż pewnie u Ciebie ''Krzyżacy'' to tylko nuda, nuda i nuda Very Happy Ciekawe, co powiesz, jak Ci oznajmię, że znam osobę, która przeczytała tę książkę z 7 razy i jeszcze nie raz ją przeczyta ;D


Zadziwię Cię, ale chociaż sama nie jestem w stanie tego zrozumieć, spotkałam się już z podobną postawą - mój tata bezskutecznie próbował przekonać mnie, że to fascynująca i wciągająca książka Very Happy

Sylwuska586 napisał:

Jeszcze raz dziękuję. Co do obiektywizmu odnośnie moich prac to nigdy nie będę obiektywna, obojętnie czy to będzie dotyczyło pisania czy grafiki. I myślę, że już do końca tak zostanie, że będę krytyczna wobec nich.


Z jednej strony to źle, z drugiej dobrze, bo to znaczy, że jesteś otwarta na krytykę (której bym się ani przy jednym, ani przy drugim nie spodziewała, ale hipotetycznie rzecz biorąc) i możesz dalej się rozwijać. Moim zdaniem trzeba znaleźć jakąś równowagę między samozachwytem i samobiczowaniem - nie można ani twierdzić, że jest się idealnym, ani dawać pokazów fałszywej skromności. Takie filozoficzne rozważania nad sensem życia Very Happy
Swoją drogą, jeszcze raz nie ma za co. I czy można oczekiwać jakiś nowych prac? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwuska586
Domino
PostWysłany: Śro 19:44, 18 Sty 2012


Dołączył: 06 Sty 2009

Posty: 4349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Elizabeth napisał:
Zadziwię Cię, ale chociaż sama nie jestem w stanie tego zrozumieć, spotkałam się już z podobną postawą - mój tata bezskutecznie próbował przekonać mnie, że to fascynująca i wciągająca książka Very Happy


Bo jest wciągająca Very Happy Ale raczej Cię do tego nie przekonam, tak jak fani ''Boskiej komedii'' Dantego nie przekonają mnie, że ta książka nie jest na dłuższą metę męcząca.

Elizabeth napisał:

Z jednej strony to źle, z drugiej dobrze, bo to znaczy, że jesteś otwarta na krytykę (której bym się ani przy jednym, ani przy drugim nie spodziewała, ale hipotetycznie rzecz biorąc) i możesz dalej się rozwijać. Moim zdaniem trzeba znaleźć jakąś równowagę między samozachwytem i samobiczowaniem - nie można ani twierdzić, że jest się idealnym, ani dawać pokazów fałszywej skromności. Takie filozoficzne rozważania nad sensem życia Very Happy
Swoją drogą, jeszcze raz nie ma za co. I czy można oczekiwać jakiś nowych prac? Wink


Krytyka była (przynajmniej wobec mojego pisania Wink).

Jutro jadę na wizytę kontrolną do lekarza, więc jak się wyśpię to przysiądę do programu graficznego Very Happy A wyspać się wyśpię, bo będę mogła spać co najmniej do 9 Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów Keiry Knightley Strona Główna -> Wasza twórczość / Grafika Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Bearshare


Regulamin