Szkoła uczuć

obejrzałam bym se znowu ten film Very Happy

Strasznie nie lubię tego filmu. Historia może i smutna ale co z tego jak film marnie zrealizowany.

oh tutaj wszyscy go chwala

wyjasnij czemu uwazasz ze marnie zrealizowany

Po pierwsze aktorzy nieciekawi, Mandy zbyt słodka. Do tego naprawdę nudna fabuła, za szybko lub znowu za wolno akcja się ciągnęła. Żadna z postaci nie miała jakiegoś fajnego charakteru. Nie potrafiłam się wzruszyć na tym filmie.

ja za pierwszym razem płakałam hehe a potem juz nie Razz

wzruszyc to ja tez nie afilm nie byl taki zly

Teraz ja ponarzekam: oglądałam kilka lat temu i wiele nie pamiętam, ale film mi się nie podobał. Schematyczne postacie, banalna historia, średnie aktorstwo. Zawiodłam się.

Pamiętam, że oglądałam kieeedyś za łebka, a ostatnio mieliśmy dwa angielskie to nam pani puściła na świetlicy "Szkołę uczuć".
Mi się film strasznie podoba, wartościowy i uczuciowy. Na końcu popłakałam się jak bóbr. Jak to mam w zwyczaju.
Nie mam mu nic do zarzucenia, ani grę aktorską, ani to że nakręcony tak a nie inaczej.
Przekaz się liczy Wink